Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2013

Świąteczne życzenia...

rys.funylool.com Czas mija błyskawicznie. To już kolejny rok istnienia stronki w sieci i kolejne święta Bożego Narodzenia. Pozwólcie z tej okazji złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia Wesołych i Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia. By każda chwila spędzona przy rodzinnym,wigilijnym stole była naznaczona aurą bożonarodzeniową, a wiele momentów z tych paru wyjątkowych dni w roku wspominane było wielokrotnie gdzieś tam w trakcie treningu, trudniejszych biegów i motywowało do jeszcze solidniejszej pracy. A w Nowym Roku...jak to w Nowym Roku :-) realizacji zaplanowanych celów i wielu życiówek. Niekoniecznie tylko w bieganiu...

I Cross Mikołajkowy - gdybym nie był to ...

Ostatni bieg lokalny tego sezonu stał się historią. Historią uszytą pozytywnymi nićmi mimo sporego organizacyjnego zgrzytu (patrz zbytniego zaufania do ludzi...). Była fajna rodzinna atmosfera, piękna trasa, dobra pogoda i niesamowity posiłek pobiegowy. Niestety odwrócona przez kogoś strzałka kierunkowa na trasie wypaczyła ostatni najważniejszy czynnik - możliwość sprawdzenia swoich sił na trasie przełajowej nie pozbawionej błota, kałuż, grząskiego terenu i lekkich podbiegów (jak i  złośliwości ludzkiej). Dzięki uprzejmości organizatora uczestniczyłem w biegu praktycznie od środka i widziałem znacznie więcej niz tylko jego "błędy". To co zobaczyłem po biegu (poniżej więcej) w skrócie można opisać słowami "Gdybym tam nie był to bym nie uwierzył".

Bieg Mikołajkowy 2013

Pozowanie na zakończenie biegu. No i starsi, jak co roku w Mikołajki, wyruszyliśmy na trasę biegu koleżeńskiego. Biegu będącego okazją do wspólnego spotkania się i pogadania na różne tematy. Frekwencja, mimo rozdawanych przed startem apteczek, wahała się w granicach poprzednich edycji (13 osób - na zdj. brak Pani Anieli, a Pan Marcin w prawym rogu wiąże buty - wiem bo stałem przed nim). Trasa obfitowała w ciekawe miejsca, czyli np. nowo otwarte centrum handlowe czy sklep na Ceglanej, a przede wszystkim sala SP nr 5 (zatoczone koło podczas rozgrywanych zawodów w tenisa stołowego) i fajne zdjęcie z kibicującymi paniami (dzięki uprzejmości jednej z nich dostałem zdjęcie - dzięki jeszcze raz :-). Miny mijanych przechodniów można by klasyfikować od zadziwionych (nieczęsto widzi się grupę biegaczy w czapkach mikołajowych) po pozytywnie uradowanych (co tu dużo mówić roztaczaliśmy fajną falę entuzjazmu w Brodnicy). Bądź co bądź warto było. Dzięki i do zobaczenia za rok!!!