Nie macie pojęcia jak bardzo miło jest, po raz kolejny, składać (swoim stałym Czytelnikom i nie tylko) życzenia świąteczne. Poniekąd pewnie przez to, że kolejne świadczą o istnieniu strony przez kolejny rok. Sami wiecie, uczestnicząc w tej gonitwie codziennej, iż o to nie łatwo co 2-3 dni siadać i coś pisać mimo stałej pracy i obowiązków rodzinnych. Właściwie takie bożonarodzeniowe życzenia stanowią dla mnie pewną formę podsumowania, analizy i szukania źródła mocy. Jest w tym coś wdzięcznego. Zatem pozwólcie z ogromną nieskrywaną emocją złożyć sobie życzenia Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku. A tak nieoficjalnie - wielu chwil roztargnienia, zamyślenia i rodzinnego upojenia zmęczeniem, organizacją i "posiadówą". A potem w następnym roku przede wszystkim energii przeistaczania celów w materię. No i realności tych celów. (Ja z każdym miesiącem psioczę na decyzję o rozpoczęciu stronki ale w tym momencie nie wyobrażam sobie życia bez niej ;-/)