Przejdź do głównej zawartości

Tour de Wlk Partęczyny

(zdj. B. Skocki)
Długo musiałem czekać by nawoływanie o pomoc w tworzeniu wspólnej atmosfery dla lokalnego biegania wreszcie odniosło skutek. Bartek Skocki wysłuchał mnie jako pierwszy i bardzo fajnie opracował piękną trasę biegową wokół Jez. Wlk Partęczyny. Mam nadzieję, że bęzie to impuls dla kolejnych Czytelników. Zobaczcie jak łatwo jest tworzyć tę wspólną, biegową, regionalną rodzinę ;-)


Całkowity dystans: 19 km                    Trudność: średnia

Trasa zaczyna się zaraza za bramą ośrodka wypoczynkowego, gdzie na parkingu możemy zostawić samochód (patrz zdjęcie wyżej - wjazd do ośrodka z drogi Ciche – Tereszewo).




Kierujemy się w stronę ośrodka wypoczynkowego (jezioro po stronie lewej :) ) asfaltową dróżką w bardzo złym stanie ( popękana, wystające korzenie, ubytki w nawierzchni). Po minięciu głównej plaży zaczyna się szutr. Korzeni na początek mało, ale z dystansem przybędzie.
Po jakichś 3,30km możemy natrafić na pierwszą trudność, a mianowicie Ośrodek Wypoczynkowy CEDROB, gdzie może być zamknięta brama, więc trzeba by go obiec. Bądźmy jednak dobrej myśli brama jest otwarta i pozdrawiając wczasowiczów biegniemy dalej.


Co do trasy to nie ma wyboru droga jest tylko jedna i po 0,5km widzimy pierwsze duże skrzyżowanie. Biegniemy prościutko na jezioro bo w tym wypadku trzyma nie się linii brzegowej jeziora oznacza dodatkowe kilometry na zwiedzanie półwyspu.


Trzymamy się leśnego duktu najeżonego korzeniami i po jakichś 2km zacznie się najdłuższy na trasie podbieg piaszczystą, wyjeżdżoną przez samochody drogą. Nią to właśnie docieramy do drugiego bardzo ważnego skrzyżowania. Kamień i z cyframi 1/87 to dobry znak. Skręcamy w lewo.


0,7km i docieramy do mostku, jest w złej kondycji ale śmiało...


...0,4km i po prawej stronie mijamy pamiątkową tablice poświęconą pomordowanym w czasie wojny leśnikom.



Jakieś 0,6km od pomnika znajduje się kolejne istotne dla trasy skrzyżowanie. Odbijamy na nim w lewą stronę i tym oto sposobem mamy już z górki nasze nawigowanie ponieważ wbiegamy na niebieski szlak turystyczny. Oznaczenia na drzewach są dobrze widoczne i trzeba się postarać by zboczyć z drogi.
2,5km tego szlaku i jest skrzyżowanie i zmiana szlaku turystycznego na zielony.


Droga jest dobra więc pozostaje tylko pilnować zielonych znaczników szlaku i tym sposobem po pokonaniu około 1,50km mamy kolejny mostek...


...i dalej tym samym szlakiem 2,30km, a tu przeszkoda wodna która trzeba pokonać na położonych drewnianych drągach



To była najtrudniejsza przeszkoda na trasie. Dalej pozostaje pilnowanie zielonych znaczników szlaku i po dobrych 3km jesteśmy znowu na szosie łączącej Ciche z Tereszewem, więc skręcamy w lewo i po pokonaniu niecałego kilometra widzimy znowu wjazd do ośrodka wypoczynkowego.


Uwagi: trasa trialowa raczej wymagająca ze względu na nierówności, ale niezbyt trudna, bliskość natury wynagradza wszystko.

Dodatek do trasy (6 km) tutaj.

Autor zdjęć i tekstu: Bartek Skocki


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ranking brodnickich maratończyków

-------------------------------------------------------------------------------------------------------- Ranking brodnickich maratończyków, sporządzony na podstawie czasów netto osiągniętych na przestrzeni lat 1981 - 2019. Na chwilę obecną klasyfikacja obejmuje biegaczy, którzy pobiegli maraton poniżej 3:00 jak i reprezentowali w tym okresie nasz rejon Brodnicy i okolicy. Pierwszy zawodnik pod szyldem brodnickim pojawił się już w roku 1980 na III Maratonie Pokoju. W ramach ciekawostki odnośnie Maratonu Pokoju, ostatniego dnia września 1979 roku po raz pierwszy w naszym kraju odbył się masowy bieg maratoński (może jeszcze tak nie do końca dystans królewski, bo trasa z zapisek historycznych wynosiła 41,6 km), impreza otwarta dla zawodowców jak i amatorów. Pierwszą trasę Maratonu Pokoju ukończyło aż 1861 zawodników. Był to największy maraton w Europie w roku 1979. Jeśli Wasz wynik jest lepszy lub nie widnieje na liście to proszę o przesłanie informacji o nim z komunikatem etc. w celu

Wyniki lokalne - styczeń, luty

Sezon startowy jak się rozpoczną tak szybko na jakiś czas się zakończył. Mam nadzieje że sytuacja się ustabilizuje i powrócą przez wielu wyczekiwane weekendowe starty. Jak na razie zawodnicy z nad Drwęcy i okolic wystartowali... Toruńskie Biegi Wolności - Finał (18.01) 232 Rosiński Marek Mors Brodnica 00:26:03 292 Jabłoński Kamil Brodnica 00:27:57 357 Kamiński Wiesław Brodnica 00:31:47 416 Kalinowski Łukasz Brodnica 00:37:50 Otwarcie sezonu startowego czy jak ktoś woli pierwszy bieg w tym roku ;)  zrealizowany został przez naszych "miejscowych" w  Toruniu na dystansie 5 kilometrów. II Bieg Iława-Susz - Zasuwaj! (23.02) 1 Wojdyło Mariusz Brodnica 1h48:38 16 Kostański Adam Brodnica 2h01:40 28 Lewandowski Maciej Brodnica 2h08:37 Bieg został rozegrany na nietypowym dystansie 27 kilometrów. Warte odnotowania jest to, że Mariusz wygrał cały b

Wyniki lokalnych biegaczy - styczeń i luty

No to witam w roku 2019. Ciekawe cóż wynikowo te dwanaście miesięcy brodnickiego biegania nam przyniesie. Oczywiście jako pasjonat sportu - idealista wierzący w ludzi, liczę na sporo kolejnych debiutów. Poprzedni rok pokazał, że bieganie w Brodnicy dopiero się rozwija. Co ciekawe tegoroczna lutowa Wapionka mocno frekwnecyjnie, w porównaniu z zeszłym rokiem, wcale nie zadziwiła (choć debiuty są!!!). Szczegółowe wyniki poniżej...